Drzwi przesuwne to rozwiązanie, które sprawdzi się nie tylko w małych pomieszczeniach, gdzie każdy centymetr jest na wagę złota. Coraz częściej stosuje się je także w przypadku dużych przestrzeni (np. w projekcie Carmen Magdalena), takie rozwiązanie może znacznie ułatwić aranżację wnętrza. Można zastosować je zarówno w kuchni, łazience jak i pokojach. Jak sprawić, by takie drzwi były nie tylko praktyczne, ale także ciekawe?
Wady i zalety
Decyzja o zastosowaniu drzwi przesuwnych powinna być podjęta już na etapie planu zabudowy, zwłaszcza jeśli wybieramy drzwi całkiem ukryte. Minusem jest również fakt, że przy widocznych skrzydłach ściana przy nich powinna zostać nieumeblowana. Należy pamiętać, że ochrona akustyczna w porównaniu z tradycyjnymi drzwiami jest zdecydowanie niższa.
Z kolei decydując się na drzwi ukryte, zyskujemy dodatkową przestrzeń i nie ograniczają nas one w aranżacji. Jednak wiążą się one ze sporymi kosztami.
Główną zaletą drzwi przesuwnych jest to, że zdecydowanie oszczędzają naszą przestrzeń. Dzięki nim mamy więcej możliwości aranżacyjnych, a komunikacja staje się łatwiejsza. Zapewniają też prosty i elegancki wygląd, który bez problemu możemy połączyć z każdym stylem.
W królestwie najmłodszych
Gdy zdecydujemy się na drzwi przesuwne w pokoju dziecięcym, możemy je wykorzystać także do innych celów. Ciekawą opcją jest pomalowanie ich farbą magnetyczną, dzięki temu dzieci zyskają przestrzeń, po której bez problemu i negatywnych konsekwencji będą mogły pisać. Farba magnetyczna daje również możliwość przyklejania naklejek.
Gabinet i biblioteka
Drzwi przesuwane mogą być również stosowane jako drzwi wewnętrzne do biblioteki czy gabinetu. Drzwi naścienne do pokojów, potocznie nazywane ruchomą ścianą, pozwalają na ciekawą aranżację wyżej wymienionych pomieszczeń. Mogą one pełnić rolę zarówno tych wejściowych, jak również drzwi do skrytek, za którymi można ukryć wartościowe przedmioty czy dokumenty. Interesującym rozwiązaniem jest zamontowanie drzwi przesuwnych we wnękach ścian, które następnie można zaaranżować na mini biblioteczki.